sobota, 5 sierpnia 2017

Bolter 17-08-05 Bitwa 3

Bitwa 3 - mykmyk Legion
Armia Dominika grozi mi przede wszystkim 3 ohydami, reszta to jakieś ochłapy.
Scenariusz jest podobny do resource gathering, tylko zamiast zdejmowania surowców należy je utrzymywać - zabiera się wtedy przeciwnikowi surowce.
Misje poboczne - zabić drugiego naferytę bohaterem, utrzymywać znacznik przez całą turę.




Siły legionu koncentrują się na prawej flance, a ohydy w budynku. Naprzeciw głównych sił są sacredzi, wizjonerki przesunięte na lewo.


Gra zaczyna się od salwy 9 granatów ohyd ze stalka w szeregi wizjonerek. Ohydy chowają się do budynku, szef wystaje przed budynkiem. Co się dla niego źle kończ.
Nefaryta pogania wszystkich, idą i walą ze wszystkiego, sacredzi zaś robią za mobilne tarcze. Część jeszcze musiała wyciąć 3 legionistów, w których przemieniono martwe wizjonerki.
Drugi oddział wizjonerek podbiega i zaczyna wgryzać się w oddział nefaryty.
Tura druga. Nie udało się zidentyfikować znacznika, Gaetano nie jest w stanie dotrzeć do nefaryty, więc uznaję, że łatwiej będzie po prostu wyzerować przeciwnika. Po akcji wizjonerek stan osobowy Legionu spada drastycznie, wliczając obu nefarytów.
Ohydy wybiegają żeby przetrzebić wizjonerki na lewej flance, ale ostatecznie padają pod ich strzałami.
Legionowi zostają resztki.
Potrzeba jeszcze jednej tury/aktywacji wizjonerek, żeby wykończyć ostatniego razydę, który uwziął się na Lukasie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz