Bushido Master
Taro
Roninowie
Muł z Hatamoto
2 Smoki
Łowcy Demonów
Tygrysie
Kroczący w cieniu
Misja Breach in the defence line - są 3 znaczniki, trzeba mieć przewagę.
Misja poboczna - ammo dump
Misja tajna - zabić Taro w walce wręcz.
Wąski nie wybiera zbyt korzystnego dla siebie stołu, bo po środku jest mur los blockerów. Mishima jest nastawiona bardzo pokojowo, wszystko w swojej strefie, Bractwo wystawia się więc mocno w centrum i na lewej flance, pozostawiając jedynie chłopów do ochrony swojego znacznika. Wszystko na hurra do przodu za generatory (jednak z obawą, że to pułapka i zaraz te zostaną zniszczone z działek.
W Mishimie ruszają się Roninowie, potem Zabójcy, pozostawiając najsilniejsze oddziały na koniec.
Zabójcy Demonów skaczą i głównie wchodzą w wartę, oczekując na atak Wizjonerek. Zbuffowanych Sentineli nie tak łatwo zdjąć.
Muł po otrzymaniu trafienia z raila decyduje się szybko wypakować desant.
Smoki trzymają się z tyłu, Tygrysi skaczą i warta. Chłopi próbują sprowokować Tygrysich do zdjęcia warty, ale są twardzi. Wolą zginąć.
Druga tura, inicjatywa po stronie Wizjonerek. Short-ranged burst. Explosion of blinging light na Łowców. Rozpoczyna się rzeź kontrolowana. Taka, aby zminimalizować podatność na wartę. W rezultacie ginie paru Hatamoto, Taro, DH. Tygrysi nadal twardo stoją.
Muł robi ciuch! ciuch! i w rezultacie nikogo nie rozjeżdża.
W odpowiedzi Sentinele przebijają mu opony i nonszalancko idą w kierunku Zabójców, o których zapomniałem.
Tygrysi zamieniają się w kamień. Nadal niewzruszeni.
Ostatni Hatamoto z furią rzuca się na Wizjonerkę. Tygrysi nie dają się sprowokować chłopom, KMista oddaje życie za sprawę.
Pora na kolejny oddział Wizjonerek - w wymianie ognia redukują Tygrysich do samego dowódcy.
Łowcy demonów zawiedzeni, że na flance wszystko przytulone do muła, zwracają lufy w stronę dziewczyn w lesie.
Smoki biorą na cel pozostałe Wizjonerki. Piewszy zjada 2 przy lewym generatorze, ale zanim rozgrzeje piecyk pada od nawałnicy strzałów z warty (trzeba było w końcu zaangażować Hamilkara).
Drugi smok zjada wizjo przy mule i spokojnie spopiela 2 za krzakiem.
Pora na Zabójców. Są szybcy i zabójczy, wycinając masę wizjo.
Sytuacja zaczyna robić się aż nieprzyjemna dla Bractwa.
W trzeciej turze jednak inicjatywa należy do Wizjonerek. Short-ranged burst sprawia, że Mishimianie składają broń. Nie udało się oczywiście ubić Taro bohaterem, bo postanowił nie nawiedzać mnie z flanki.
P.S. Wąski, zmień te kości w końcu na coś normalnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz